Bardzo odważnego wywiadu udzielił ostatnio burmistrz Paweł Wybierała. Powiedziałbym nawet, przełomowego, biorąc pod uwagę główną myśl bohatera ujętą w tytule, która jest wstępem i zarazem trafnym podsumowaniem całości. Można by powiedzieć, że to swoiste credo, program wyborczy obecnego burmistrza, który realizuje nad wyraz konsekwentnie i stanowczo. “Kłamstwo sto razy powtarzane staje się prawdą” ogłasza brawurowo w “kłamniku milickim”, no a gdzieżby indziej! – Paweł Wybierała. I jest wierny swojemu przekazowi do ostatniej kropki, do ostatniego słowa, długo i obszernie rozwodząc się nad milickim szpitalem? Dlaczego burmistrz zajmuje się szpitalem? To proste – odpowiedź tkwi we wzorcowym bałaganie, nieopisanym chaosie, w nieudolnie prowadzonej gospodarce komunalnej, a konkretnie – śmieciowej. Milicz staje się powoli negatywnym przykładem na Dolnym Sląsku, jak nie należy wdrażać ustawy o odpadach. Ostatnia odsłona konfliktu ze Spółdzielnią Mieszkaniową, którego ofiarą padają mieszkańcy, to już nie dramat, to tragifarsa. Takich numerów nie ma nigdzie poza naszą gminą. Nie mówiąc już o jakości świadczonych usług, od kiedy zlikwidowano obsługę przez milicki ZUK. W Kaszowie śmieci wystawione, zgodnie z terminarzem, 30 kwietnia, stały dumnie przez wszystkie święta majowe, niedzielę, do 7 maja! Ale w zamian wesoła i figlarna firma ni stąd ni zowąd wczoraj objeżdżała domostwa poszukując “plastików”, choć nikt o tym wcześniej nie informował! A jak, a co! Na wesoło…. W tej poetyce wystąpił, szukając tematów zastępczych, nasz burmistrz. Co ma do powiedzenia w sprawie szpitala? Może złożył życzenia z okazji “Międzynarodowego Dnia Pielęgniarek” przypadającego zawsze 12 maja? A może pośpieszył ze spóźnionymi serdecznościami na Dzień Pracownika Służby Zdrowia? No, nie… Zamiast tego wykazał się szczególną ciekawością, w jakiej kwocie powiat dokapitalizował szpital, wyszło mu 800 tysięcy i uznał, że to skandalicznie mało. Najpierw zapytam – a ile na ten cel dała gmina Milicz? Pamięta pan? Przypomnę – nic. Dokapitalizowanie szpitala przez powiat to kwota ponaddwukrotnie większa. A więc kłamstwo pierwsze. Nos już rośnie?
“[…] jak przyszło do oddłużenia z budżetu państwa, to nasz samorząd jako jedyny nie mógł liczyć na żadne pieniądze, bo bezpowrotnie zrzekł się swoich należności” – mówi Paweł Wybierała, odnosząc się się do tzw. planu B, któremu zresztą był osobiście przeciwny i namówił radnych do przegłosowania negatywnej opinii. Tylko dlaczego kłamie, że gmina nie otrzymała z tego planu żadnych pieniędzy? W dniu 27 października 2011 otrzymała 329 299, 00 zł, dowód poniżej. A więc z tak nielubianego przez pana planu B, nie kiwnąwszy palcem dostaje pan 330 tysięcy i mówi pan, że nie dostał nic. Nieładnie. Nos dalej rośnie?
“[…] kilka lat temu to powiat milicki prosił gminę o przeniesienie PZZLA z budynku przy ul. Wojska Polskiego do budynku szpitala przy ul. Grzybowej, bo chciał zagospodarować starą siedzibę przychodni na własne cele. Dziś mieści się tam Powiatowy Urząd Pracy . Więc jeśli ktoś teraz żąda od gminy opłaty za korzystanie z pomieszczeń szpitala, to uczciwie by było w pierwszej kolejności oddać nam budynek przy ul. Wojska Polskiego.” To kolejna odsłona spektaklu streszczonego w przywołanym tytule. Pan burmistrz jako młody człowiek może tego nie pamiętać, a być może nie doczytał, że budynek dzisiejszego urzędu pracy został przekazany powiatowi w zamian za przekazany gminie swój budynek przy placu ks. E. Waresiaka, w którym dziś mieszczą się organizacje społeczne. Czyli to była ekwiwalentna zamiana, a nie darowizna – budynek za budynek. Myślę, że burmistrz dobrze o tym wiedział, tak jak musiał wiedzieć, że na konto gminy wpłynęło 330 tys. złotych. Co robi? Odsyłam do tytułu wywiadu.
Przy okazji – od kiedy panie burmistrzu Dzień Zwycięstwa w Polsce obchodzi się 9 maja? Żeby było jasne, pytam o Polskę. O tym wie każde dziecko, ale przypomnę jeden tylko z setek tytułów z 8 maja tego roku http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,8-maja-Dzien-Zwyciestwa-Dla-Polakow-byl-zamiana-nazizmu-na-komunizm,wid,15551187,wiadomosc.html:
“Dziś obchodzimy Międzynarodowy Dzień Zwycięstwa ustanowiony w rocznicę podpisania aktu kapitulacji Niemiec. Tylko Rosja świętuje 9 maja. Udział w uroczystościach związanych z rocznicą zakończenia II wojny światowej to główny punkt programu drugiego dnia wizyty Bronisława Komorowskiego we Francji. Prezydent spotka się także z Polonią.”
a tak brzmi oficjalna strona gminy Milicz:
Obchody Dnia Zwycięstwa
Burmistrz Gminy Milicz
serdecznie zaprasza delegacje stowarzyszeń, związków kombatanckich, partii politycznych, szkół i zakładów pracy 9 maja o godz. 12.00 pod Pomnik Wdzięczności, gdzie z okazji Dnia Zwycięstwa złoży kwiaty, by uczcić pamięć wszystkich poległych w walkach o naszą wolność oraz ofiar II wojny światowej.
Przydałaby się dodatkowa lekcja historii.