Lepiej? Już było….

Niezwykle mnie ucieszył nadzwyczajnie dobry wynik egzaminu gimnazjalnego w ad Astrze. W “naszym gimnazjum”, jak o nim mówimy. Co prawda zakładałem, że będzie to jeden z lepszych wyników, ale przewaga 10 punktów to prawdziwy nokaut. Po 3 latach mamy pewność, że to była dobra decyzja, że warto tę szkołę utrzymywać, wspierać i promować. Znakomity wynik, jeden z najwyższych na Dolnym Śląsku, gimnazjum przy I LO w Miliczu budzi, co oczywiste, nadal wielkie i pozytywne emocje. Satysfakcję, radość i dumę z efektów edukacyjnych pierwszego niepublicznego gimnazjum Ziemi Milickiej. Satysfakcję nauczycieli, kierownictwa, rodziców. Niestety, to są jedyne pozytywne informacje wynikające z tegorocznego egzaminu gimnazjalnego. Sytuacja jest zła, jak nigdy dotąd.

W oparciu o dane Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, analiza wyników egzaminu gimnazjalnego szkół naszego rejonu, nie napawa optymizmem. Za wyjątkiem Ad Astry, gimnazjum, do którego przylgnęła opinia elitarnego, choć miesięczna opłata jest dzisiaj kilkukrotnie niższa niż przedszkolna, nie mówiąc o żłobkowej, wynosi 150 zł, pozostałe szkoły “zapracowały” na najgorszy na Dolnym Śląsku wynik w części humanistycznej egzaminu. 22 punkty jest najsłabszym średnim wynikiem w naszym województwie i przedostatnim w dwóch województwach – dolnośląskim i opolskim. Porównywalne powiaty, pod względem wielkości, liczebności, oddalenia od obszaru metropolii, uzyskały lepsze wskaźniki. Gimnazja powiatu górowskiego – 24,1 pkt., średzkiego – 22,8, wołowskiego – 22,5, strzelińskiego – 22,2 punkty. Porównanie z powiatami województwa opolskiego wypada jeszcze gorzej.

Średni wynik z części matematyczno – przyrodniczej jest także najgorszy w województwie dolnośląskim – 20,9 punktów. Dla porównania – powiat górowski – 22,4 pkt., średzki – 21,2 pkt., wołowski – 22,4 pkt., strzeliński – 22,1 punkty. Nie ma też słabszego obszaru na terenie województwa opolskiego. Odrobinę lepiej wypadły wyniki egzaminu języka angielskiego, gdyż tutaj nasi absolwenci zajęli lokatę 4 od końca w naszym województwie z 25,5 pkt. Niestety, konfrontacja z podobnymi powiatami, ponownie nie jest budująca:

górowski – 26,5

średzki – 26,5

wołowski – 27,0

strzeliński – 24,7

Trzecie miejsce od końca zajęły nasze szkoły ze średnim wynikiem 25,8 punktów z języka niemieckiego. Wyprzedziliśmy co prawda powiat górowski(25,1) i wołowski (24,7), ale pozostaliśmy w tyle za średzkim (25,9) i strzelińskim (30,2). Dla porównania wyniki z niemieckiego w województwie opolskim – głubczycki – 31, opolski- 33,8, krapkowicki – 34,3, strzelecki 34,4!

Ta sytuacja jest poważnym ostrzeżeniem i wyzwaniem cywilizacyjnym dla wszystkich środowisk związanych z edukacją – zewnętrznego i wewnętrznego nadzoru pedagogicznego, rad pedagogicznych, rad gmin, instytucji wspomagających szkoły – poradni, ośrodków wsparcia, metodycznych itp.

Zestawienie średnich wyników gimnazjów powiatu milickiego

część humanistyczna 22 pkt. 35,5 pkt ad Astra

część mat.-przyr. 20,9 pkt. 31,7 ad Astra

język angiel. 25,5 pkt. 40,1 ad Astra

język niem. 25,8 pkt. 42,8 ad Astra

Wszyscy, którzy mnie znają, wiedzą, że nie lubię przegrywać, że interesują mnie najwyższe lokaty. Tak było w “Dwójce”, gdzie w rywalizacji sportowej szkół, moja musiała lokować się w pierwszej “10”. Na szczęście trafiłem na wspaniałych nauczycieli, którzy godnie podjęli tę rywalizację. I wygrywali. Regularnie zwyciężali, czyniąc z siatkówki znak rozpoznawczy milickiej podstawówki. Tak było z egzaminem, zwanym tam sprawdzianem. Nie mogłem spać, kiedy wynik równał się ze średnią wojewódzką, bo uznawałem to za porażkę. Głównie swoją. Powiat, którym kieruję też musi być dobry lub najlepszy. Na szczęście jest. Wykorzystanie środków unijnych i pozyskanie innych, zewnętrznych, daje nam w ubiegłej kadencji, miejsce w absolutnym “czubie”. Dlatego cierpię czytając takie wyniki gimnazjalistów ze szkół publicznych – jako nauczyciel, jako były dyrektor szkoły, jako mieszkaniec Ziemi Milickiej. Coś trzeba z tym zrobić. Tak dalej być nie może.